Przyjemna niespodzianka. "The Dressmaker" zapewne ominie szerokim łukiem polskie kina i jakoś w drugiej połowie przyszłego roku trafi bezpośrednio na półki z płytami DVD. Szkoda, bo to bardzo fajne, choć niepozorne, australijskie kino z fantastyczną obsadą. W głównej roli występuje zjawiskowa Kate Winslet, która pewnie od lat nie miała tak dobrej zabawy występując w filmie. Jako Tilly mogła zaprezentować pełne spektrum swoich aktorskich talentów. Gdy trzeba, epatuje oszałamiającym seksapilem, a jeżeli nie próbuje akurat niczego udowodnić otoczeniu, wtedy porzuca kosmopolityczny blichtr i staje się prostą czterdziestolatką z sąsiedztwa. Bywa melodramatyczna, zadziorna, delikatna, agresywna, czasem zabawna, albo zraniona, innym razem rozpalona rządzą zemsty. Fani Kate będą zachwyceni.
The Dressmaker - recenzja
Przyjemna niespodzianka. "The Dressmaker" zapewne ominie szerokim łukiem polskie kina i jakoś w drugiej połowie przyszłego roku trafi bezpośrednio na półki z płytami DVD. Szkoda, bo to bardzo fajne, choć niepozorne, australijskie kino z fantastyczną obsadą. W głównej roli występuje zjawiskowa Kate Winslet, która pewnie od lat nie miała tak dobrej zabawy występując w filmie. Jako Tilly mogła zaprezentować pełne spektrum swoich aktorskich talentów. Gdy trzeba, epatuje oszałamiającym seksapilem, a jeżeli nie próbuje akurat niczego udowodnić otoczeniu, wtedy porzuca kosmopolityczny blichtr i staje się prostą czterdziestolatką z sąsiedztwa. Bywa melodramatyczna, zadziorna, delikatna, agresywna, czasem zabawna, albo zraniona, innym razem rozpalona rządzą zemsty. Fani Kate będą zachwyceni.